Proszę się wyrozumieć, ode mnie
Przepraszam
Bo bardzo się wyrozumiałem,
stanowczo za bardzo,
jak na takie oczywiste sprawy.
No na przykład
zupełnie nie umiem zrozumieć
głębokiego, zupełnie zbyt
głębokiego, zarozumienia Państwa.
Chciałbym nawet i ogniś
zapytać:
Dlaczego wiercenie?
Dlaczego borowanie?
I kto połączył te dwa
stanowczo zbyt strome brzegi
zupełnie niezrozumiałym dla mnie,
niezręcznym, kaleczącym fale, śmiertelnym urwiskiem?
Ale to pytanie zostawiam do przemyślenia – zastanowienia,
zrozumienia, zasymilowania wniosków, w tych
wszystkich rozsiewających zwątpienie, zamęt i niedowierzanie
co do istoty która, miała zidentyfikować rzeczywisty sens tych wszystkich
dziwnych, zbytecznie zbyt często procesów akomodacyjnych.
Czego i tak sam nie wymyśliłem, ale
cała reszta (owszem)
tłumaczy mi, bardzo ludzkim językiem,
pełnym zrozumienia.
2 jaja
¼ litra mleka
¼ litra wody
200g mąki
szczypta soli
wszystko dokładnie wymieszać
Ciasto – wylewać porcjami na rozgrzana patelnię i formować, cienkie placki
obsmażone z dwóch stron.
Bo bardzo się wyrozumiałem,
stanowczo za bardzo,
jak na takie oczywiste sprawy.
No na przykład
zupełnie nie umiem zrozumieć
głębokiego, zupełnie zbyt
głębokiego, zarozumienia Państwa.
Chciałbym nawet i ogniś
zapytać:
Dlaczego wiercenie?
Dlaczego borowanie?
I kto połączył te dwa
stanowczo zbyt strome brzegi
zupełnie niezrozumiałym dla mnie,
niezręcznym, kaleczącym fale, śmiertelnym urwiskiem?
Ale to pytanie zostawiam do przemyślenia – zastanowienia,
zrozumienia, zasymilowania wniosków, w tych
wszystkich rozsiewających zwątpienie, zamęt i niedowierzanie
co do istoty która, miała zidentyfikować rzeczywisty sens tych wszystkich
dziwnych, zbytecznie zbyt często procesów akomodacyjnych.
Czego i tak sam nie wymyśliłem, ale
cała reszta (owszem)
tłumaczy mi, bardzo ludzkim językiem,
pełnym zrozumienia.
2 jaja
¼ litra mleka
¼ litra wody
200g mąki
szczypta soli
wszystko dokładnie wymieszać
Ciasto – wylewać porcjami na rozgrzana patelnię i formować, cienkie placki
obsmażone z dwóch stron.
My rating