UBEZWŁASNOWOLNIONY…?
UBEZWŁASNOWOLNIONY…?
Choć bezsilnym ci jest
z radością zachłannie zbieram siły
bo… słyszę zewsząd ma miła
głos twój tak mi miły
Pośród szmerów wszechświata
wśród gór, jezior i lasów
z pól, łąk, prerii, pampasów
traktów… duktów w wonnych kwiatach
Szczebioce mi i w puchu pościeli
półgłosem czarcim… anielim
z głębi wnętrz trzew wypływa
mięśni, żył, aort i jelit
Nie słucham głupców lecz mędrców
w uczuciach zawierzam sercu
zakochanego na zabój wariata
ubezwłasnowolniony tobą… aż durny
Dniem słonecznym… pochmurnym
i ciemną i gwieździstą nocą
w aksamitnym snu firmamencie
wniebowzięcie cię słyszę z przejęciem
Brzmi mi serca arytmii mocą
tracę oddech, rozum gubię… więcej
drżę, pocę i dyszę… bo słyszę
żem jest tylko dla ciebie
i szczęśliwym jest w tej udręce
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………… Toruń - 17 października '2O
Choć bezsilnym ci jest
z radością zachłannie zbieram siły
bo… słyszę zewsząd ma miła
głos twój tak mi miły
Pośród szmerów wszechświata
wśród gór, jezior i lasów
z pól, łąk, prerii, pampasów
traktów… duktów w wonnych kwiatach
Szczebioce mi i w puchu pościeli
półgłosem czarcim… anielim
z głębi wnętrz trzew wypływa
mięśni, żył, aort i jelit
Nie słucham głupców lecz mędrców
w uczuciach zawierzam sercu
zakochanego na zabój wariata
ubezwłasnowolniony tobą… aż durny
Dniem słonecznym… pochmurnym
i ciemną i gwieździstą nocą
w aksamitnym snu firmamencie
wniebowzięcie cię słyszę z przejęciem
Brzmi mi serca arytmii mocą
tracę oddech, rozum gubię… więcej
drżę, pocę i dyszę… bo słyszę
żem jest tylko dla ciebie
i szczęśliwym jest w tej udręce
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………… Toruń - 17 października '2O
My rating