Różyczka
Zwijając się powoli
Różyczka cicho kwoli
Ni kolce jej nie obronią
Osuszone płatki czerwone
Opadają na ziemie znikome
Niektore zaś tak mocne i trwałe
Różyczke chronic chciały
Lecz ta już nie wytrzymała
Od wiatru silnego złamała
Upadła martwa
Ostatni płatek się skruszył
A róża nie miała już duszy.
Różyczka cicho kwoli
Ni kolce jej nie obronią
Osuszone płatki czerwone
Opadają na ziemie znikome
Niektore zaś tak mocne i trwałe
Różyczke chronic chciały
Lecz ta już nie wytrzymała
Od wiatru silnego złamała
Upadła martwa
Ostatni płatek się skruszył
A róża nie miała już duszy.
My rating
Moja ocena
baśniowe w tym dobrym smutnym refleksyjnym styluale
"kwoli" - jest takie słowo? znam "kwili" czyli płacze ;)