Korzenie
Ojciec chciał odłożyć życie na później. W dobudowanym pokoju zamknąć do zamrażarki, żeby odpoczęło parę lat. Próbował wyjąć życie ze spodni, lecz matka przyszyła je do drzewa genealogicznego. Jego gałęzie wrosły w ojca, pnąc się po kościach, usiadły na korze mózgowej. Potem sperma permanentnie zamurowała drzwi do niewybudowanego pokoju, a w jego gruzach legły marzenia. Ojciec postanowił jednak zapuścić korzenie.
My rating
My rating