TAK… JAK BYŚ SAM SIEBIE
TAK… JAK BYŚ SAM SIEBIE
Nie, nie zapominaj
własnych niemych myśli
płynących z miłości
odkładanych latami
w klepsydrze klawiatury
czas swój przesypując
w sak nowiu Księżyca
i zaklęć jak żagwi na jesień odległą
choćby nadpłomienną
Pamiętaj tę litanię
tak… jak byś sam siebie
w ech echu mógł słyszeć
nim gdzieś w abstrakcji za cienie
twe ujdą nadzieje
a smutny realizm pozbawion radości
zejdzie na margines
odczuć wrażeń wzniosłych
i chwil najpiękniejszych
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………… Kołobrzeg, 11 listopada '19
Nie, nie zapominaj
własnych niemych myśli
płynących z miłości
odkładanych latami
w klepsydrze klawiatury
czas swój przesypując
w sak nowiu Księżyca
i zaklęć jak żagwi na jesień odległą
choćby nadpłomienną
Pamiętaj tę litanię
tak… jak byś sam siebie
w ech echu mógł słyszeć
nim gdzieś w abstrakcji za cienie
twe ujdą nadzieje
a smutny realizm pozbawion radości
zejdzie na margines
odczuć wrażeń wzniosłych
i chwil najpiękniejszych
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………… Kołobrzeg, 11 listopada '19
Poem versions
bfb
PIEKNE WZRUSZYŁEM SIE.My rating
My rating