Lakmus 1

author:  Piotr Paschke
5.0/5 | 1


Ciemność po same palce
przez palce
narzędzia do odczytywania
w strukturach powidoków

Bywa wynalazcą nowego języka
nieprzyległego do narzędzi palców
umownym znakiem między dłońmi
a przechodzącą przez nie falą emocji
rodzi obrazy z wody
rzeczy z wody
na kształt i podobieństwo
splata powrozy z odmian szarości
wyciska z nich umowne ciepło
zaledwie poprawnie ją odczytując

Łatwa ciemność dla niewidomego oka

Coraz większe nienasycenie
i tylko płytka gwardia przyboczna dotyku
osobna sinusoida zapatrzenia w samego siebie
Łatwiej wystukuje mozaikę grawitacji
zachłystuje się niewiedzą patrzącego

on jako pierwszy pozna prawdę
że oko może się mylić.



 
COMMENTS


My rating

My rating: