Dzieciństwo syna (wiatrak)

5.0/5 | 2


Gdy go ujrzałem po raz pierwszy
To kręcił i kręcił
Przejeżdżałem obok kilka razy
Wyprostowany jak na warcie
Stał w tym samym miejscu
Zapomniałem o nim
Do czasu
Kiedy 3 letni syn, który chciał mieć wszystko spytał
- co to
- odparłem wiatrak
- chcę
- kupimy - skwitowałem

Syn jest dorosłym mężczyzną
A on stoi w tym samym miejscu
I jak kręcił tak kręci.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating: