Fascynacja
Z oczu wyrosły skrzydła
Patrzył na nią, frunął
Mały zielony świetlik
Uciekinier z ziemi
Z dłoni wyrosły kwiaty
Rafy pełne korali
I od niej zależało
Czy dłonie mu napełni
Usta miał otwarte
Głodne, oniemiałe
Oczy go karmiły
Śnił całymi dniami
Do piersi jej przywierał
Uchem jak do szyny
I czekał, czekał, czekał
Aż w głowie mu zadudni
Patrzył na nią, frunął
Mały zielony świetlik
Uciekinier z ziemi
Z dłoni wyrosły kwiaty
Rafy pełne korali
I od niej zależało
Czy dłonie mu napełni
Usta miał otwarte
Głodne, oniemiałe
Oczy go karmiły
Śnił całymi dniami
Do piersi jej przywierał
Uchem jak do szyny
I czekał, czekał, czekał
Aż w głowie mu zadudni
Moja ocena
"Z oczu wyrosły skrzydła" gdyby wyrosły z czegoś innego dała bym kolejne 5* :)Moja ocena
halucynogenne:) ale ładne:)