Coraz bliżej wszystkiego

author:  Piotr Paschke
5.0/5 | 1


Gdzie indziej odkryte już lądy i zatrute studnie ?

Zza pleców wędruje ku ujściu
kilka równie martwych źródeł,
w których rzeczywistość - -
rzeczywistość i jej świeży skrzek.
( Krępuje jedyną dostępną źrenicę,
druga odpłynęła w bezludną straż kamienic ).

( Utopić słowo kamienica w pozie bezsensownej ),
bo trzeba sobie umieć wyobrazić jak się nie zabija
będąc coraz dalej lub
coraz bliżej studni z martwą wodą.

Chłód w coraz cieplejszej atmosferze.

Serce paruje, wykluwa nowe,
( niezaspokojone są źródła wszechrzeczy ),
Niestosowna jest przenośnia
już nie rozumie porównań,
dramatów -
powiedzieć dramat, powiedzieć na nie tak,
ot, po prostu.

I najważniejsze – nie raz puścić
stołek tolerancji,
jego iluminację tkanek.

Ciała, nasze pamiętniki –
nasze wszystko albo już nic
i już nikomu ich nie potrzeba.

Niczym jesteśmy - -
niczym,
gdzie indziej,



coraz bliżej wszystkiego.

rate




 
COMMENTS


My rating

My rating:  

AmericanالعربيةAustralianCanadianČeskýDeutschEnglishEspañolEestiFrançaisΕλληνικάIcelandicעבריعراقيItalianoIrishCatalà한국의NederlandsNew ZealandNorskPolskiPortuguêsPусскийSlovenskiScotsSouth AfricaSuomiYкраїнський
English