ZMIERZCHNOŚĆ

5.0/5 | 4


ZMIERZCHNOŚĆ

Zapada majestatyczny zmierzch
na statku sunącym przez ciemność
zapala matowe światła gwiazd
na nieczytelne epitafium pada cień
przekleństwa i błogosławieństwa
ciemnych dni
jak brzemię bezdusznej poezji

Dziwne są wiersze pisane w ciszy
cienia cudeniek niewiarygodności
smuty pielgrzymek do miłości
gdy strzelają prosto w serce
samotnej muzy
na wpół oszalałej z nadziei
że szczęśliwi odchodzą o chwilę później

⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………Toruń, 3 maja '19



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.12.2019,  A.L.