Dwa

author:  Marek Porąbka
5.0/5 | 5


Zimowej brzozy
biel
Zostały jej dwa
ostatnie żółte listki
Jak dwa kły w ustach
starca

Powietrze oddechu
szumi
gdy trzęsą się
na nitkach
w zębodołach
Zanim wyrwie je
lodowata ręka dentysty

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: