nienapisane
przed tym zakrętem za młodymi brzozami
zwykle na chwilę przystaję
kumulacja nadziei i oczekiwań
wypełnia usta czerwone jak zachodzące słońce
najpierw ją przeżuwam
potem przełykam wchodząc w gorzką nicość
a listy szeleszczą nienapisane
zwykle na chwilę przystaję
kumulacja nadziei i oczekiwań
wypełnia usta czerwone jak zachodzące słońce
najpierw ją przeżuwam
potem przełykam wchodząc w gorzką nicość
a listy szeleszczą nienapisane
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating