W STROBOSKOPOWYM ŚW'IETLE

5.0/5 | 2


W STROBOSKOPOWYM ŚW'IETLE

Preparowane jak ryż écru
bez śladów ludzkich blizn
anioły… niczym stada łabędzic
prześlizgują się między cieniami
w stroboskopowym świetle halucynacji

Niczym hologram jawią się wybranym
jak bezcielesne, bezsenne mary
o nieprzepuszczalnie niesłyszalnej strukturze
nienasycone lękiem wysokości
lecz cierpią na brak marzeń

Czasem tylko zagonione na drodze
z nieba i do nieba… w tę i z powrotem
zobojętniałe od zamierzchłych czasów
nie jak zwykli ludzie… nie grzeszą
podglądają tylko… akty miłosne

By później… jak lustra w odłamkach
powielać pornograficzne obrazy
przeźroczyściejąc bezrefleksyjnie
w wiecznej bezużyteczności
duszy gęstniejącej bezwstydnie

⊰Ҝற$⊱…………………………………………………………………… Toruń, 7 lutego '19



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating: