Bez powrotu

author:  A.L.
5.0/5 | 8


Ciszą spowite myśli
oddają milczące słowa
Ptak na gałęzi zamilkł
Tylko żurawie rozmawiają w chmurach
Odlatują

Moje myśli oplata tęsknota
za czasem bez powrotu
za ciepłem dłoni która dawała
nadzieję

Serce ogarnia smutek
którego nie rozumiem
Boję się że zostanie przy mnie
zabierając ostatni oddech

A ja chcę odejść na drugą stronę
z uśmiechem
zabierając ze sobą
tylko radosne chwile



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.10.2019,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.10.2019,  Ula eM