Sztuka zapominania.
Samotność to trucizna.
Zabija
powoli.
Ale podawana w małych dawkach
jak belladonna,
- leczy.
I nie broń się
moje dziecko,
bo będzie ci najwierniejszą towarzyszką.
Będziesz motylem,
który sam się oplątuje,
ukrywa i przeistacza.
Pomocne bywa na przykład zbieranie znaczków,
inne dzieci też tak robią,
możecie wymieniać się samotnością,
barwną, nawet elegancką.
To całkiem nowa wiedza,
przydatna każdej księżniczce.
I nie myśl,
z czasem zapomnisz,
złoty pancerzyk, szatka Dejaniry, co chcesz.
Zapomnisz rąk, które cię w nią ubrały.
Zapomnisz - po co.
I że masz cierń - też zapomnisz.
Zabija
powoli.
Ale podawana w małych dawkach
jak belladonna,
- leczy.
I nie broń się
moje dziecko,
bo będzie ci najwierniejszą towarzyszką.
Będziesz motylem,
który sam się oplątuje,
ukrywa i przeistacza.
Pomocne bywa na przykład zbieranie znaczków,
inne dzieci też tak robią,
możecie wymieniać się samotnością,
barwną, nawet elegancką.
To całkiem nowa wiedza,
przydatna każdej księżniczce.
I nie myśl,
z czasem zapomnisz,
złoty pancerzyk, szatka Dejaniry, co chcesz.
Zapomnisz rąk, które cię w nią ubrały.
Zapomnisz - po co.
I że masz cierń - też zapomnisz.
Poem versions
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating