Najlepiej
czuje się sama
ze sobą w bawełnianym
szlafroku
w półcieniach
cienia
przekłada gazety
po stronie strona
z zachodu na wschód
tak ciężko zatrzymać
wzrok
na szczupłych udach
z instagrama
pięknych
dwudziestoletnich
już nie czeka
wyczekała przecież
wszystkie szyby w oknach
patrzących na park
nadaremno
odkąd
jedwab zamienił się w zamsz
marznie pod prysznicem
na każdą myśl
o tym
że pod kołdrą
nie zmieni się nic.
ze sobą w bawełnianym
szlafroku
w półcieniach
cienia
przekłada gazety
po stronie strona
z zachodu na wschód
tak ciężko zatrzymać
wzrok
na szczupłych udach
z instagrama
pięknych
dwudziestoletnich
już nie czeka
wyczekała przecież
wszystkie szyby w oknach
patrzących na park
nadaremno
odkąd
jedwab zamienił się w zamsz
marznie pod prysznicem
na każdą myśl
o tym
że pod kołdrą
nie zmieni się nic.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating