Imponderabilia
smak utajonej rutyny
czuły głos w telefonie
błogi dotyk niespodzianej chwili
wskrzeszone dźwięki z mojego pianina
rozbrajający zapach czyjejś ziemskiej powłoki
niezauważenie zabarwiają moją szarą codzienność
czuły głos w telefonie
błogi dotyk niespodzianej chwili
wskrzeszone dźwięki z mojego pianina
rozbrajający zapach czyjejś ziemskiej powłoki
niezauważenie zabarwiają moją szarą codzienność
My rating
Moja opinia
Pięknie, choć nie jestem pewien słowa w trzecim wersie a mianowicie " niespodzianej " chyba jest tu literówka, bo raczej powinno być przynajmniej moim zdaniem niespodziewanej, ale wiersz piękny, pozdrMy rating
My rating