Pięć pytań
Pięć pytań
Czy czujesz, jak pachnie cień
drzew, które piją soki
brzemiennej ziemi w ten dzień,
dzień mocą wiosny drżący?
Czy słyszysz, jak krzyczy wiatr,
który się w liściach zgubił,
że tylko na chwilę wpadł,
i dalej gnać już musi?
Czy na języku ci skrzy
słonawy posmak słońca,
który przenika do krwi,
przenika wskroś i do cna?
Czy cię dotyka ta dłoń,
co ziemię wokół głaszcze
i zmienia w zieloną toń,
wszystko pod nieba płaszczem?
Czy widzisz ten płatków tan,
co niby śnieg się sypią?
wśród nich do ciebie ja sam
gwiżdżąc, idę ulicą.
Czy czujesz, jak pachnie cień
drzew, które piją soki
brzemiennej ziemi w ten dzień,
dzień mocą wiosny drżący?
Czy słyszysz, jak krzyczy wiatr,
który się w liściach zgubił,
że tylko na chwilę wpadł,
i dalej gnać już musi?
Czy na języku ci skrzy
słonawy posmak słońca,
który przenika do krwi,
przenika wskroś i do cna?
Czy cię dotyka ta dłoń,
co ziemię wokół głaszcze
i zmienia w zieloną toń,
wszystko pod nieba płaszczem?
Czy widzisz ten płatków tan,
co niby śnieg się sypią?
wśród nich do ciebie ja sam
gwiżdżąc, idę ulicą.
Moja ocena
Ooo, oo, o!!!My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Piękny!My rating