rozkładam świat na czynniki niepierwsze
jestem ofiarą semi-romantycznego anarchizmu
jego skrajnie irracjonalnej postaci
wciąż czuję się nieswojo w obliczu śmierci
z rąk krytyków
wielowarstwowość świata opuszczonego
przez czyjąś bliską mi obecność
sprawia że rozkładam go na czynniki pierwsze
i te które były przed nimi
i te które będą po nich
pamiętam smak jej wilgotnej waginy
mydlaną operę w telewizji
a po niej koncert Freddie'go
milczeliśmy
dialog pomiędzy nami
nie miał prawa istnieć
ona piła herbatę z pokrzywy
a ja oblizywałem wargi
"milczymy jak Kim i Mickey w "DZIEWIĘĆ I PÓŁ TYGODNIA"
szepnęła cicho
nie miałem ochoty zaprzeczyć
rozbierałem Mercury'ego ze wstydu
a ją z uprzedzeń do biseksualistów
usiadła mi na kolana
usta wbiła w szyję
nie miałem chęci się bronić
wszystko skończyło się z momentem
gdy pusta butelka po whisky
z gracją potoczyła się pod łóżko
jego skrajnie irracjonalnej postaci
wciąż czuję się nieswojo w obliczu śmierci
z rąk krytyków
wielowarstwowość świata opuszczonego
przez czyjąś bliską mi obecność
sprawia że rozkładam go na czynniki pierwsze
i te które były przed nimi
i te które będą po nich
pamiętam smak jej wilgotnej waginy
mydlaną operę w telewizji
a po niej koncert Freddie'go
milczeliśmy
dialog pomiędzy nami
nie miał prawa istnieć
ona piła herbatę z pokrzywy
a ja oblizywałem wargi
"milczymy jak Kim i Mickey w "DZIEWIĘĆ I PÓŁ TYGODNIA"
szepnęła cicho
nie miałem ochoty zaprzeczyć
rozbierałem Mercury'ego ze wstydu
a ją z uprzedzeń do biseksualistów
usiadła mi na kolana
usta wbiła w szyję
nie miałem chęci się bronić
wszystko skończyło się z momentem
gdy pusta butelka po whisky
z gracją potoczyła się pod łóżko
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating