Namiar

author:  Piotr Paschke
5.0/5 | 4


Tyle krwi

Wnętrzności planety
wyszarpane po horyzont
czarnoskrzydłe szrapnele dzielą na części
nawet widnokrąg

Planeta obdzielona swoimi i obcymi
sztandarami i wyznaniami
aż puls trzepie skrońmi
znaczy adrenaliną swe własne ślady
niczym owocami z bezowocnych drzew
Kula dzieli przez podział
ostatni gest pojednania - -

Na ile jeszcze potrafię podzielić się -



Krew na trwanie,
gruda ziemi.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.02.2011,  renee

My rating

My rating: