Jest pięknie
Jest odpowiedź na wszystko, na wszystko remedium.
Każdy dzień jest jak wiersz,
a dni tyle, że nie zliczę.
Przesypują się w dłoniach jak utoczone przez czas
kryształy, zgniecionej w wielkim cierpieniu ziemi.
Niezliczone dni,
a wszystkie inne, wszystkie nieznane,
nawet te, które były
i lśnią niezmiennie własnym światłem.
Nie chcę objąć umysłem
ani wiarą.
Bo po co, skoro są.
Mam je na własność.
Odkryłam na oknie zeszłorocznego motyla.
Przeżył, tak po prostu,
karmił się słońcem.
I czemu mam pytać ?
Każdy dzień jest jak wiersz,
a dni tyle, że nie zliczę.
Przesypują się w dłoniach jak utoczone przez czas
kryształy, zgniecionej w wielkim cierpieniu ziemi.
Niezliczone dni,
a wszystkie inne, wszystkie nieznane,
nawet te, które były
i lśnią niezmiennie własnym światłem.
Nie chcę objąć umysłem
ani wiarą.
Bo po co, skoro są.
Mam je na własność.
Odkryłam na oknie zeszłorocznego motyla.
Przeżył, tak po prostu,
karmił się słońcem.
I czemu mam pytać ?
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating