Pomału...

author:  Przemysław Mańka
5.0/5 | 1


U mnie pomału
ptaki przywitały dzień
wiosenną melodią
bazie już w rozkwicie
pszczoły wabią
leniwy trzmiel
kołyszący kwiatem
a pierwsze z motyli
rażą jaskrawością
mucha ciut zaspana
daje się pogłaskać
tak mija początków
zakochany dzień


u mnie pomału
ptaki żegnają się z dniem
miłości kołysanką
gdzie noc za nocą
bardziej zjada księżyc
przy poranku
kiedy słońce
zacznie wschodzić
na wschodniej granicy
jaką suknie ubierze
miłościwa wiosna
czy to będą stokrotki
skrzypki drzew na wietrze
a może w błękicie
z cumulusami
wraz ze słońcem
zaczną budzić ciszę
uczuciami wiosny



 
COMMENTS


My rating

My rating: