Inni
MOJEJ MUZIE
Kupię ci futro, Muzo.
Jak się wzbogacę.
Cierpisz
źle ubrana i bez makijażu.
Wiernie czekasz ze mną
na pierwsze, pół zielone czereśnie.
A wieczorem przycupniesz blisko
żeby rozgrzać nadzieją
moje zmarznięte dłonie
i cierpliwie powtarzać,
że nie trzeba.
Zapominam o twoim wątłym ciele
i biorę całą miłość jaką masz.
Tylko dla mnie.
Przyszłaś, kiedy na ciebie nie czekałam.
Kupię ci futro, Muzo.
Jak się wzbogacę.
Cierpisz
źle ubrana i bez makijażu.
Wiernie czekasz ze mną
na pierwsze, pół zielone czereśnie.
A wieczorem przycupniesz blisko
żeby rozgrzać nadzieją
moje zmarznięte dłonie
i cierpliwie powtarzać,
że nie trzeba.
Zapominam o twoim wątłym ciele
i biorę całą miłość jaką masz.
Tylko dla mnie.
Przyszłaś, kiedy na ciebie nie czekałam.
My rating
My rating
My rating
* * *
Przerysowałam co nieco, nie bierz do siebie tak bardzo, Muzo.My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating