oczy w kolorze Twoich włosów

author:  Przemek Trenk
5.0/5 | 5


szorstkie języki liżą kamienie
twarze odbijają się od prześwietlonych klisz
to światło negatywne
desktrukcyjne

(roz)puszcza się sól na językach wygłodniałych
jeżyków
gładkie usta całują kamienne hostie
pod nimi kruki wiją gniazda w dziurawych dłoniach

wybór pomiędzy wiatrem a ciszą
burzą a gładkością tafli wody
ciemnością a patrzeniem w niebo
przez dziurkę od klucza

lęk i podniecenie
wciąż jeszcze trwa
Lato Indian
Blaszany Bębenek
wystukuje algorytm serca

wkładam palec do oka
obiektywu
który obiektywnie rejestruje
każdy etap wzlotów i upadków
ze szczególnym uwzględnieniem tych drugich

przechodzę przez ucho igielne
z dzieciństwa do dorosłości
stamtąd do raju Twoich ramion
przedzieram się przez (k)ule
słodkiego gradu
siedząc na grzbiecie Pazia Królowej

płynę do Ciebie pod prąd
siedzę w złotym naparstku mojej babci
wiosłując pręcikiem tulipana

dziś mieszkam w Tobie
karmię się Twoim oddechem
jestem naszą przyszłością
moje oczy znów mają
kolor Twoich włosów



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.03.2019,  Ula eM