Trzy limeryki o głupocie

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 5


Pewnego razu koło wsi Płoty,
mówił jeden kretyn do idioty.
Nie cierpię tych mądrości,
dostaję od nich mdłości,
bo mnie kręcą wyłącznie głupoty.

Skarżył się raz głupek w mieście Manila,
że nie może oswoić krokodyla.
Co dzień go uczy na nowo,
kiedy pożarł mu teściową.
Nie ma tam chyba większego debila.


Pewien dziad niedaleko Annapurny,
swój światopogląd miał niestety bzdurny.
Gdy na dur brzuszny zachorował,
tak doktor krótko skomentował:
on przecież od zawsze był taki durny.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

:-)
My rating:  

My rating

My rating:  
04.01.2019,  astrell

My rating

My rating:  
04.01.2019,  A.L.