bez Ciebie

author:  Przemek Trenk
5.0/5 | 7


zwracam się do Ciebie we śnie
tykając jak zegar
który dawno nie był nakręcany

trzymam w dłoni wiersze Lipskiej
myśląc
ot cała wulgarność tego bez Ciebie świata

wulgarność czasu od piramid
do tej właśnie nagdryzionej Tobą
chwili

to moja tęsknota
więc dźwigam ją jak krzyż
wchodząc na szare wysokości

wzywam Cię we śnie
w którym rozbrzmiewa wspólne
my

tęsknota usuwa pył przeszłości
a buty poraniły ścieżkę na którą wszedłem
bez Ciebie



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
02.01.2019,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: