Zamiast modlitwy

author:  Ula eM
5.0/5 | 10


Nie będę, święty Tomaszu,
cieszyła się z ognia piekielnego,
który liże grzeszne, tłuste ciało
zbereźnika i potępionego.

Pieści się z nimi po diabelsku,
a to po ludzku trzeba.
Jeśli nie zaznają bólu
nie wejdą do Nieba.

Kłamca niech kłamstwo smakuje,
złodziejowi zabierają z ręki.
To chcę zobaczyć -
duszę patroszące męki.

Zgodnie z przemądrą psychoanalizą
to zwykła zemsta, żadne pobożne życzenie.
Ale jeśli świat ma się skończyć,
byłoby piękne zakończenie.

I w tej Wielkiej Sprawiedliwości
niechże zobaczę swoją winę.
Tylko proszę Boże, zachowaj
we mnie tamtą naiwną dziewczynę.

rate


Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.12.2018,  Dekameron

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

AmericanالعربيةAustralianCanadianČeskýDeutschEnglishEspañolEestiFrançaisΕλληνικάIcelandicעבריعراقيItalianoIrishCatalà한국의NederlandsNew ZealandNorskPolskiPortuguêsPусскийSlovenskiScotsSouth AfricaSuomiYкраїнський
English