Trzy limeryki ,,ezoteryczne,,

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 3


Blondynka radiestetka z Warszawy,
macha wahadełkiem dla zabawy.
Raz na święta pomachała,
energię bliskim zabrała.
Przepraszam, bo nie mam jeszcze wprawy.


Wróżbiarka koło wsi Czarne Błota,
Często stawiała ludziom tarota.
A, że samotna była,
sobie raz postawiła.
I wyszedł jej kochanek idiota.


Jedna szamanka spod wioski Białe,
Zdolności miała też dość niemałe.
Raz naćpana była,
gdy chłopu wróżyła.
Wpędziła go w nie lada kabałę.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
27.12.2018,  Ula eM

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
27.12.2018,  A.L.