w czyich oczach
Może to cudze wspomnienia
człowieka, którego chowałem w sobie
którego poczciwie układałem w siebie
podobnego może do tego, który był
może to wcięcie w życiorysie
pauza, przerwa chwilowa na spotkanie
w czyich to oczach czyja twarz?
Czyje kochanie? Czyja pamięć?
Czym była ona zatem, tylko chwilą?
Przerwą krótką, wysłuchaniem,
pamięcią, która wdarła się,
na przyszłość, w czyjąś pamięć.
Czym był zatem czas w niepamięci,
którego przewidzieć nie było sposób,
który zatrzymał na chwile się
by stracić przyszłość z oczu.
Czasem się jeszcze czas zatrzyma
niczym w panice ktoś coś zmienia
by nie zniknęła jak zawsze w dali
by nie utknęła tam, w marzeniach.
człowieka, którego chowałem w sobie
którego poczciwie układałem w siebie
podobnego może do tego, który był
może to wcięcie w życiorysie
pauza, przerwa chwilowa na spotkanie
w czyich to oczach czyja twarz?
Czyje kochanie? Czyja pamięć?
Czym była ona zatem, tylko chwilą?
Przerwą krótką, wysłuchaniem,
pamięcią, która wdarła się,
na przyszłość, w czyjąś pamięć.
Czym był zatem czas w niepamięci,
którego przewidzieć nie było sposób,
który zatrzymał na chwile się
by stracić przyszłość z oczu.
Czasem się jeszcze czas zatrzyma
niczym w panice ktoś coś zmienia
by nie zniknęła jak zawsze w dali
by nie utknęła tam, w marzeniach.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating