U Łukasza

author:  jakub mistral
5.0/5 | 13


Ściany wyłożone obrazami,
dziewczyny,
o boskich kształtach,
gęsia skórka
cierpnie
w listopadowy wieczór.

W kącie wygasła koza,
komputer w drugim,
zawiesił
stare paski
na drzwiach,
którymi spina
dzień po dniu,
filiżanki po herbacie.

Kontrapunkt liryczny,
czerwony papież
bez oczu
niedokończony
od 2005 roku.

Za oknem mrok
z którego wyjść
nie potrafi.
Nie zapłacił za prąd.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
20.12.2018,  kate

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
19.12.2018,  renee

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Piękny, prawdziwy, wzruszający...
My rating:  
19.12.2018,  Malwina

My rating

My rating:  
19.12.2018,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.12.2018,  Ula eM

My rating

My rating: