Wybierz

author:  renee
5.0/5 | 5


Nie podpowiesz znaku nie dam
drogi nie wybiorę
błądzę samotnością nocy

Nie odkryjesz znamion ukrytych
oczu nie otworzę
potykam się kątem dnia

Pomiędzy szczelinami zranionego serca
płynie wciąż życie skazane
na wzloty i upadki

Wszystko wytrzymam by choć
jeszcze jeden raz poczuć
nieopisaną radość duszy

Ciepłem otulisz zziębnięte ciało
zatańczysz ze mną
w porannej rosie świtu



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.12.2018,  A.L.

My rating

My rating: