JEST TAKI CZAS
Kiedy na polach rozpanoszy się grudzień
a we władanie ziemię weźmie sroga zima
najpierw delikatnie sypnie śniegiem
przyprószy w lesie sosny i świerki
zaszkli tafle jeziora cienkim lodem
zalotnie poszczypie rankiem w uszy
do noszenia ciepłej odzieży przymusi
na straży niskich temperatur ustawi bałwany
pod koniec miesiąca podsyłając gwiazdora
aby ze świątecznymi prośbami się uporał
a gdy przed północą przy akompaniamencie
skrzypiącego śniegu zabrzmi wigilijna kolęda
Świat na chwilę zapłonie świąteczną miłością
a we władanie ziemię weźmie sroga zima
najpierw delikatnie sypnie śniegiem
przyprószy w lesie sosny i świerki
zaszkli tafle jeziora cienkim lodem
zalotnie poszczypie rankiem w uszy
do noszenia ciepłej odzieży przymusi
na straży niskich temperatur ustawi bałwany
pod koniec miesiąca podsyłając gwiazdora
aby ze świątecznymi prośbami się uporał
a gdy przed północą przy akompaniamencie
skrzypiącego śniegu zabrzmi wigilijna kolęda
Świat na chwilę zapłonie świąteczną miłością

My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Może być i tak :)A mnie prezent przynosi Dzieciątko Jezus :) Siebie!!!
My rating
My rating
My rating
My rating