Sobą

author:  renee
5.0/5 | 9


Sparaliżowana lękiem
nie wiadomo o co
i po co drażni zmysły

zbyt późno zrozumiała
wieczorową porą

że spotkała tego kogoś
kogo spotkać miała
zostać na jutro i pojutrze

a uciekła chwilą w blasku
słońca południowego

Niedotleniona strachem
nie wiadomo skąd
i po co truje duszę



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
14.12.2018,  dorkapol5

My rating

My rating:  
14.12.2018,  A.L.