i’m tired

author:  Przemek Trenk
5.0/5 | 8


zmęczyło mnie życie w pojedynkę
odkrywanie nowego
dążę do odmienności
która nie pozwoli wtopić się w szary
krajobraz pustych ulic

mowa mojego miasta
zaczyna przypominać bełkot pijanego
który na stacji benzynowej próbuje kupić
tanie wino

coraz częściej noszę niebieskie koszule
coraz szybciej chodzę
biegam
stoję

kolejny nudny poranek
w kubku kawa gęstnieje od myśli
pod łóżkiem pusta butelka
i kilka wierszy Bukowskiego
traktat “O miłości”

czymże owa miłość jest?

chwilowym zawahaniem
zauroczeniem
dotykiem niepoznanego?
wierszem czytanym na kolanie?

znudziło mnie życie w pojedynkę
pisanie wierszy
zimna kawa
zwietrzała whisky

szukam adrenaliny
siebie pośród tłumu idiotów
usiłujących zadać mi pytanie
ile obaliłem butelek

co to Was obchodzi?!

kolejna wygrana gonitwa
postawiłem na dobrego konia
szkło w szparach mokrych chodników
myśl
pióro
cisza

wkurwiło mnie życie w pojedynkę
ile można pić do lustra?



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

rada

zmień to działaniem - nie pisaniem ...

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.11.2018,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.11.2018,  Ula eM