w oczach barda
w oczach barda
(M. Czyżykiewiczowi)
w oczach barda dobrotliwie zapatrzonych
na bezsilność co ulega konieczności
strzęp przeszłości na źrenicach przykurzonych
bez zdziwienia zatopiony w codzienności
w oczach barda jest głęboka melancholia
ta najgłębsza jaką stwórca mógł wymyślić
można zapaść się w otchłani gdy spogląda
nie pojmując co spojrzeniem ma na myśli
w oczach barda jest ukryta cała prawda
o miłości o cierpieniu i o zdradzie
co natchnieniem była mu choć życie skradła
zostawiając rekwizyty swe w nieładzie
w oczach barda jest milczenie strun zerwanych
którym wbija się w jednostkę ponad tłumem
aby zamknąć świat na nowo odkrywany
w swoich oczach które patrzą by rozumieć
PW
(M. Czyżykiewiczowi)
w oczach barda dobrotliwie zapatrzonych
na bezsilność co ulega konieczności
strzęp przeszłości na źrenicach przykurzonych
bez zdziwienia zatopiony w codzienności
w oczach barda jest głęboka melancholia
ta najgłębsza jaką stwórca mógł wymyślić
można zapaść się w otchłani gdy spogląda
nie pojmując co spojrzeniem ma na myśli
w oczach barda jest ukryta cała prawda
o miłości o cierpieniu i o zdradzie
co natchnieniem była mu choć życie skradła
zostawiając rekwizyty swe w nieładzie
w oczach barda jest milczenie strun zerwanych
którym wbija się w jednostkę ponad tłumem
aby zamknąć świat na nowo odkrywany
w swoich oczach które patrzą by rozumieć
PW
Poem versions
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating