W Żupnych Ogrodach - Antonio Vivaldi

author:  befana_di_campi
5.0/5 | 6


Allegro molto

Niezmiennie. Odmiennie.
Jednostajnie taż sama
ogrodowa muzyka –

Skłony - ukłony
dygi i szuranie
korzeni włoskich topól - -

Andante molto

Niby piesek swawolny
przymila się halny
do południowych cieni -

Bądź pod murkiem kanciastym
kolorowym zygzakiem
traszki zwyczajnej

pod kapryfolium wpełza
które wenecką koronką pachnie -
słodkawą solą morskiej piany.

Allegro molto

Zniebieszczało sadzawki lico
chmurą bo właśnie zmoczyła
swą krynolinę obłoczną.

Szczeka śnieżnobiały pudelek
ten z klombu wiatr wypuszczony
do zielonego jak wygon

jednego z Żupnych Ogrodów - -

kiedy Bóg motylem przygodnym
przysiadł na źdźble włosowatym
na serca strunie najcieńszej - - -

gdyż krótki jak letnia drzemka
już oto kończy się Koncert
a zamiast perlistych oklasków -
miarowe cykanie świerszczy



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
30.07.2018,  mroźny

My rating

My rating:  
30.07.2018,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Zagrało

mi na wyobraźni. Oklaski.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
29.07.2018,  Ula eM