Bukowski był kurewsko dekadencki

author:  Przemek Trenk
5.0/5 | 5


nie umiem pisać wierszy
nie mogę zwlec się z łóżka
pod którym para skarpet
opowiada farmazony starym kapciom

obok nich pusta butelka po Jack’u
i szklanka do połowy pełna
może znalazłaby się bielizna Beti
chociaż z tego co pamiętam
tę schowałem do szuflady imitującej mahoń

ona wyszła do pracy
jest polonistką
i tak jak ja kocha literaturę
chociaż Bukowskiego nie trawi
a szkoda bo facet był kurewsko dekadencki

zanim wyszła
kochaliśmy się
teraz nie umiem pościelić łóżka
nie wiem jak przekroić bułkę
zaparzyć kawę
okryć wciąż nagie ciało

poleżę jeszcze chwilę
założę jej majtki na twarz
przypomnę sobie zapach cipki
jej sutki jak guziki od pościeli

zanurzam usta w….
dzwoni telefon
to sms
Beti pisze że tęskni

zostaję w łóżku

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
30.11.2021,  Anna Canić

My rating

My rating:  
22.07.2018,  bezecnik

Ta Pani ma rację...

... Cóż - ja równie jak Betti nie trawię Bukosia i paru innych podobnych mu połetów...
Nie trawię wulgaryzmów, obrzydliwości i nieapetyczności wymiotnych w poezji.
Niestrawna obsceniczność nie tylko deprecjonuje tę wysublimowaną dziedzinę literatury ale pozbawia Ją najważniejszego - ulotności, zwiewności i subtelności ujmujących dusze finezji gry słów.

My rating

My rating:  

Taka mała zamiana

Wypolerowałeś mu osobowość Przemku.Ten facet jest bardzo czytelny.Umiałbyś stworzyć też inną postać? To byłoby coś!
21.07.2018,  Ula eM

My rating

My rating:  
21.07.2018,  Ula eM

My rating

My rating: