PONURO
PONURO
Jak swą samotność
nieokiełznaną
niczym ostatnie słowo
bezinteresownie chcesz ofiarować
kto by chciał przyjąć ją i zatrzymać
w opustoszałej duszy
z duszy równie wyjałowionej
pustką milczącą
pośród tłumów serc
bijących krzykiem pergaminowo
ponuro
jak i swą dołożyć bezsenność
bezksiężycową
spokój jej gładki i łagodny
gładką kamienia czułością
współistniejącą z naturą
poplamioną Słońcem
tęczą, wiatrem i chmurą
⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………………… Toruń 15 lutego '18
Jak swą samotność
nieokiełznaną
niczym ostatnie słowo
bezinteresownie chcesz ofiarować
kto by chciał przyjąć ją i zatrzymać
w opustoszałej duszy
z duszy równie wyjałowionej
pustką milczącą
pośród tłumów serc
bijących krzykiem pergaminowo
ponuro
jak i swą dołożyć bezsenność
bezksiężycową
spokój jej gładki i łagodny
gładką kamienia czułością
współistniejącą z naturą
poplamioną Słońcem
tęczą, wiatrem i chmurą
⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………………… Toruń 15 lutego '18
My rating
My rating
My rating
My rating