KRUCHOŚĆ PRZENICOWANA
KRUCHOŚĆ PRZENICOWANA
Złudzeń przenicowanych łzami
obca… od zawsze drodze powrotnej
z niepowtarzalnego snu
realnego istnienia kruchość
na co dzień jest niewidoczna
w muzealiach ciemnego zwierciadła
ni to cmentarza… ni to ogrodu
pod pulsem plejad komet i gwiazd
świateł ogromnych ziarn
dali czasem rozdzieranej
w nicości tłumie
pojmowanej nad wyraz rozumie
Błaga o chwile milczenia
by zrodzić poetę… enfant terrible
z mozaiki mgławic świetlnego pyłu
co jutrem wiersz rozpisze
zwykłym piórem wyzna słowa
myląc tropy do zwykłych szczęść
na marginesie pożółkłej kartki
w podcieniach iluzji nieba
które mozołem rozplecionych dłoni
z niemej ciszy wyłuska
bo to tylko umie
na pragnień wyspie bezludnej
⊰Ҝற$⊱ ………………………………………………… Toruń 3O stycznia '18
Złudzeń przenicowanych łzami
obca… od zawsze drodze powrotnej
z niepowtarzalnego snu
realnego istnienia kruchość
na co dzień jest niewidoczna
w muzealiach ciemnego zwierciadła
ni to cmentarza… ni to ogrodu
pod pulsem plejad komet i gwiazd
świateł ogromnych ziarn
dali czasem rozdzieranej
w nicości tłumie
pojmowanej nad wyraz rozumie
Błaga o chwile milczenia
by zrodzić poetę… enfant terrible
z mozaiki mgławic świetlnego pyłu
co jutrem wiersz rozpisze
zwykłym piórem wyzna słowa
myląc tropy do zwykłych szczęść
na marginesie pożółkłej kartki
w podcieniach iluzji nieba
które mozołem rozplecionych dłoni
z niemej ciszy wyłuska
bo to tylko umie
na pragnień wyspie bezludnej
⊰Ҝற$⊱ ………………………………………………… Toruń 3O stycznia '18
My rating
My rating