Hrabal

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 14


Pod zasłonami drżących powiek
złote iluzje i porywy
brzęczące myśli tańczą w głowie
a świat się składa w same dziwy

na piątym piętrze mieszka cisza
życie przelewa się za szybą
ptaki obsiadły naczelnika
a myśli skaczą w miękką clliwość

kiedy samotność taka głośna
nadzieja z każdym dniem umiera
codzienne sprawy śpią w zaroślach
a pisarz tytła się w literach

siedzi w gospodzie „Pod tygrysem”
bo tam jest życie, gdzie dzban piwa
wolno popija
coś tam pisze
i tylko dusza się wyrywa

rozgustowany w spustoszeniu
upada na dno by sens chwytać

no i poleciał za gołębiem
w ostatni lot swojego życia


RC 13.03.18

Poem versions


 
COMMENTS


@ jacek bogdan

Mój ci on też :)
Zaczytuję się obecnie (znowu) :)
23.05.2018,  Renata Cygan

@ befana_di_campi

Dziękuję :
23.05.2018,  Renata Cygan

My rating

Za "mojego" Hrabala! Dziś powszechnie przeważa pogląd, że to było samobójstwo, którego motyw przewija się przez całą twórczoś - "egzystencjalisty Hrabala"...
My rating:  
06.05.2018,  jacek bogdan

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
19.03.2018,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Hrabal

Wyjątkowe... :)))

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
19.03.2018,  Maciej Misiu

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
19.03.2018,  wroc

My rating

My rating: