Nienapisany wiersz
taki niezwyczajny
bez tytułu bez treści
kiedy podstępnie
dezerterują myśli
i rozsypują
się po pięciolinii
milczącego dnia
trochę sennego
w którym
każda chwila
rozpoczyna się
z małej litery
z infekcją amnezji
a może
zwyczajnym
brakiem weny
bez tytułu bez treści
kiedy podstępnie
dezerterują myśli
i rozsypują
się po pięciolinii
milczącego dnia
trochę sennego
w którym
każda chwila
rozpoczyna się
z małej litery
z infekcją amnezji
a może
zwyczajnym
brakiem weny
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating