błahaiku o zalanym czwartku
z nieba kapie woda
wszędzie parasole
do domu już poszłaś
a ja mokry stoję
w kałużach kalosze
niebo w koleinach
przed wiatrem się bronię
popijając piwo
dzięcioł puka brzozę
jemu wszystko jedno
wszędzie parasole
do domu już poszłaś
a ja mokry stoję
w kałużach kalosze
niebo w koleinach
przed wiatrem się bronię
popijając piwo
dzięcioł puka brzozę
jemu wszystko jedno
My rating
ładne :) ale czegoś mi brakuje...