Abstrakcja

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 5


Siedziałem
w zimowy wieczór w fotelu
czytałem po raz n-ty tę samą gazetę
i tak codziennie to samo się dzieje

miasto pogrążone w ciemnościach śpi
tylko na kalendarzu czas nowy trwa
było tak cicho drogi mój przyjacielu
tajemnica życia biła się z sekretem

tego co miało się stać
kot się śmieje
bo ktoś dzwoni właśnie do drzwi
idę otworzyć


to byłem ja



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
02.02.2018,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating: