Może ...
Patrzę na ciebie
Blask twoich oczu
gaśnie wraz
z zachodzącym słońcem
Jeszcze szukam próbuję zatrzymać
to co mija bezpowrotnie
Boli
jak uderzenie okrutnym słowem
jak dotyk którego nie chcę
Znikasz zmęczony bólem
złamany palącym wspomnieniem
przebytej drogi
Zabierz ze sobą wymarzony sen
i czekaj tam po drugiej stronie
Może kiedyś odnajdziemy sposób
aby się spełnił
Blask twoich oczu
gaśnie wraz
z zachodzącym słońcem
Jeszcze szukam próbuję zatrzymać
to co mija bezpowrotnie
Boli
jak uderzenie okrutnym słowem
jak dotyk którego nie chcę
Znikasz zmęczony bólem
złamany palącym wspomnieniem
przebytej drogi
Zabierz ze sobą wymarzony sen
i czekaj tam po drugiej stronie
Może kiedyś odnajdziemy sposób
aby się spełnił
My rating
My rating
My rating
My rating