i...
I zrozumiał
co to smutek
liżąc ją
po zroszonych od łez policzkach
I pojął
co to miłość
gdy nie pozwolił
samotnie płakać
a szczęście
poznali już razem.
co to smutek
liżąc ją
po zroszonych od łez policzkach
I pojął
co to miłość
gdy nie pozwolił
samotnie płakać
a szczęście
poznali już razem.

My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating