Transmisja na żywo

5.0/5 | 12


jeszcze tu jestem przez chwilę
obieram z czułością chudą marchew
na rosół dla przeziębionych dzieci
jeszcze przeglądam się w lustrze zdziwiona
że ciągle mi rosną rzęsy długie i czarne
jak żałoba po matce

jeszcze mi się kleją do szorstkich rąk i ust
ciągutki rymów i planów na przyszłość
jeszcze stoją w przedsionku sportowe buty
z językiem na wierzchu, gotowe do biegu
na długie dystanse, a zupełnie nieprzygotowane
na zwykłe odejście



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
02.06.2020,  Ula eM

My rating

My rating:  
24.12.2017,  Harry Haller

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
04.11.2017,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.11.2017,  pola

My rating

My rating:  
01.11.2017,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.11.2017,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.11.2017,  wroc

My rating

My rating: