Lakmus 1

author:  Piotr Paschke
0.0/5 | 0


Ciemność po same palce,
przez palce – narzędzia do odczytywania
w strukturach powidoków.
Bywa wynalazcą nowego języka,
nieprzyległego do narzędzi,
umownym znakiem między dłońmi
a przechodzącą przez nie falą emocji.
Rodzi obrazy z wody, rzeczy z wody –
na kształt i podobieństwo.
Splata powrozy z odmian szarości,
wyciska z nich umowną biel,
zaledwie poprawnie ją odczytując.
Łatwa ciemność dla niewidomego oka :
Coraz większe nienasycenie
i tylko płytka gwardia przyboczna dotyku,
osobna sinusoida zapatrzenia.
Łatwiej wystukuje mozaikę grawitacji,
zachłystuje się niewiedzą patrzącego –
on jako pierwszy pozna prawdę.



 
COMMENTS