Lilith /ekfraza/
jakby miał się otworzyć
najczystszy ton
wyzwól mnie z płótna
na krótką chwilę
emocją
światłem na tysiąc barw
napełnij serce
w natchnieniu ciszy tak pełnej ciepła
tchnij życie
nie chcę już śnić
zamknięta w ramie obrazu
chcę żyć
jak twoje oczy
i szepty o północy
obok ciebie
co noc
milionem gwiazd
w przestrzeni twojego nieba
miły mój
chcę żyć
jak twoje dłonie
dotykiem całkiem spokojnym
nakarm mnie
niczego więcej dziś nie chcę
tylko to
co
uczyni mnie
stworzoną z miłości
kobietą
w pejzażu wspólnych chwil...
Yvonne Maria Nowak
najczystszy ton
wyzwól mnie z płótna
na krótką chwilę
emocją
światłem na tysiąc barw
napełnij serce
w natchnieniu ciszy tak pełnej ciepła
tchnij życie
nie chcę już śnić
zamknięta w ramie obrazu
chcę żyć
jak twoje oczy
i szepty o północy
obok ciebie
co noc
milionem gwiazd
w przestrzeni twojego nieba
miły mój
chcę żyć
jak twoje dłonie
dotykiem całkiem spokojnym
nakarm mnie
niczego więcej dziś nie chcę
tylko to
co
uczyni mnie
stworzoną z miłości
kobietą
w pejzażu wspólnych chwil...
Yvonne Maria Nowak
My rating
My rating