Miłość
Jak ćma do światła
lecę na oślep
aby znów ciebie spotkać
i zatrzymać czas
obejmę smukłe biodra
przytulę do jędrnych piersi
na sam koniec
w żarze zgrabnych ud
jak zapałka
spłonę
lecę na oślep
aby znów ciebie spotkać
i zatrzymać czas
obejmę smukłe biodra
przytulę do jędrnych piersi
na sam koniec
w żarze zgrabnych ud
jak zapałka
spłonę
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating