.....

author:  A.L.
5.0/5 | 6


Poczułam zapach twoich myśli
Błądziły pośród
spraw codziennych
błahych

Zmiana przyszła z wiatrem
ciężkim i szalonym
Chciałam złapać oddech
ale na piersi leżał głaz
z twoich cierpień

Nie chcę oddychać
twoimi wspomnieniami
ani żyć dla wczorajszego smutku
Nie umiem być lekarzem

Ja tonę



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.08.2017,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: